7 lutego 2013

Powiązania: Valkkai

Tajemnica początku istnienia


Na ziemi wokół drzewa zaczęły pulsować nikłym światłem żyły cienkie niczym pajęczyna, każda łącząca się z kolejnym drzewem tworząc sieć połączeń między sobą. Las zaczął pachnieć słodkim zapachem skoszonej trawy, przypominając smak arbuza letnim popołudniem, zapach życia - Aldieb - zawołało życie przepełniając jej głowe wizjami Kruków, rozrywania zwłok. Kolejny błysk. Kruków nie ma, białe pomieszczenie zdaje się świecić jaśniej niż tysiąc słońc jednak jej nie oślepia, ze światła wyłania się postać bez twarzy - Witaj córko.
[...]

Znalazłszy kamień Aldieb poczuła ciepło bijące z jego wnętrza, w głowie odezwał się ciepłym kobiecym głosem.
- Od chwili pojawienia się kosmosu, ciemne duchy w Pustce usiłują przekręcić rzeczywistość w królestwo wiecznych męk. Istoty te były znane jako puści i gromadzili swoją moc. Z czasem te nikczemne istoty które istnieją tylko po to, aby przekształcić światy, które atakują, w miejsca rozpaczy i śmierci odnalazły waszą polane, pełną magii i życia... Nie mogę przetrwać w obecnej formie, muszę zatem umrzeć a na moim miejscu wyrośnie nowe życie.
Wybrałam Ciebie, jako nowego nosiciela tajemnicy początku wszechświata -
Aldieb poczuła gorąco wewnątrz swojego ciała, coś się w niej zmieniało, oczy rozpaliły się światłem a ciało zapłonęło żywym ogniem jej duch uniósł się ponad drzewa...
Po horyzont niczym żyły w ciele matki ziemi zaczęła tętnić energia życiowa w jednostajnym rytmie.
Śmierć? Śmierci już nie było, wszystko co do tej pory umarło pompowane siłą ziemi wracało do życia.
Kruki oczyszczone z mrocznej magii usiadły w kręgu na polanie, w kruczym gwarze słychać było dźwięki wdzięczności.
- Aldieb - powiedział głos w głowie - będziesz miała młode -
Wilczyca osunęła się ze zmęczenia, po czym zamknęła powieki oddając się snu.

Valkkai
வாழ்க்கை

Personifikacja Życia o niestałej, nieokreślonej i wciąż zmieniającej się formie. Jako wilk widziany jednak częściej. Szczenię o smoliście czarnej sierści, o ślepiach przypominających jezioro lawy, o pomarańczowych kłach oraz pazurach. Jego łeb zdobią krótkie, niewyrośnięte jeszcze rogi przypominające wyglądem ciemne gałęzie drzewa z wyrytymi znakami.

Patrzenie na jego ciało niektórych przyprawi o ból głowy - krawędzie cielska zdają się rozmywać, falować i uciekać w przestrzeń, sprawiając wrażenie nieustannego ruchu. Nie potrafi jeszcze opanować swoich zdolności i z tego samego powodu przyjmuje różne postacie.

Zdolności jego są różne i nie wszystkie są znane. Podstawową jest możliwość zmiany postaci na jakąkolwiek inną - czy to zwierzęcą, czy to hybrydę kilku różnych zwierząt. Posiada również zdolność wpływania na innych - rozsiewa wokół siebie aurę pełną uczuć, które czuje w danej chwili. Działa to jednak tylko na tych którzy są w jego bezpośredniej bliskości - na chwilę obecną. Do obrony posiada macki. Macki mentalne, potrafiące atakować, naładowane energią Życia, potrafiące zatrzymać każdą rozjuszoną bestię - za ich pomocą potrafi wyssać całą energię z istoty po to by zrezygnowała ona z ataku. Nie zatrzymuje tej energii dla siebie. Oddaje ją po kilku chwilach.

Potrafi wyczuć wszelakie życie. Żyjące istoty dostrzega jako świetlisty kształt, sylwetkę jaśniejącą złotawym blaskiem. Dostrzega je niezależnie od tego czy jego cielesne oczy coś widzą - życie zobaczy zarówno w ciemnościach jak i przy zamkniętych powiekach. Bez problemu wyłapuje głosy i szepty otaczającego go życia. Często wyłącza się, by wsłuchać w rozmowy i historie przekazywane przez rośliny i leśne zwierzęta. Sam również potrafi wnikać w umysły innych, choć na razie często robi to nieświadomie, wysyłając niezrozumiałe szepty, czy nawet prowadząc rozmowy.


Kinder Niespodzianka ❈ Tybetańskie Dziecko ❈ Kosmiczny Lejeń ❈ Valkkai Seba
Jego matką - oraz inkubatorem - jest Aldieb. Drugiego rodzica nie posiada.
Urodzony 18 lutego 2018 roku.


Powrót.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz