11 lipca 2013

Relacja ze zlotu w Warszawie - 9.07.2013

Notka by Naomi. Wstawione tak, żeby przypadkiem nie zniknęło.
 
"Dum dum dum... No więc tak. Ja chyba przyszłam najwcześniej ze wszystkich. No bo... bo tak, bo jechałam wcześniejszym pociągiem. Łaziłam po empiku i czekałam. Paczę na zegarek - powinni już być. No to idę, a tam pusto. Idę z jednym wielkim :I na twarzy. Patrzę i nie wierzę. Fene. Idę do niej powoli, nie widzi mnie, patrzy gdzieś indziej. Jak mnie zobaczyła, to myślałam, że zawału dostanie! I ona i ja w sumie. Zerwała się z dzikim piskiem, dobiegła do mnie i zaczęłyśmy się tulać jak dzikie i zataczać. Fene prawie ryczała, ja się śmiałam, niemal wpadłyśmy na jakichś ludzi @.@' Siedziałyśmy tak na podłodze, ja się żaliłam Fence, ona słuchała, komentowała. Zaproponowałam pójście do łazienki - najlepsze miejsce na babskie pogaduchy! W ogóle, wtf, jakaś laska siedziała koło toalety i ładowała telefon. Wyglądała jak szmata po pracy.
Wracamy z Fenką, paczymy... A z naszego miejsca wyglądają jakieś.. NOGI. OGLANIONE. Paczymy... "Ej, co to za nogi?! Te nogi mają glany! Patrzymy co to za nogi? Te nogi nas znają?" Ale ja miałam jeszcze masę historii do opowiedzenia, więc zrobiłyśmy szybko kółko dookoła i wróciłyśmy no... GDZIE TE NOGI?! ZNIKNĘŁY! Siadamy na powrót, ja kończę historię swojego życia, a Fenka nagle się podrywa i leci gdzieś. ALDIEB. MASOWY TUL. Tyle szczęścia! <333 Siedzimy razem, Alu usłuchała w skrócie mojej historii. Siedzimy. Ale, chwila... Co się stało z nogami? Szukamy ich. TAM SĄ! IDĄ DO WYJŚCIA. Ja z Fene idziemy! Gdzie są nogi? Gdzie one poszły? Gdzie są? A facet z ochrony "Tam są". SĄ. NOGI PALĄ. Dobra, gdzie Al. Idziemy do niej. Alu mówi, że Mid pewnie już jest tylko bawi się w stalkera i nas obserwuje :I I akurat wtedy pojawił się Mid! Zaproponowałam mu herbatniczka. Nie chciał. Ale dał mi colę <3 No i sobie stoimy, gadamy, czekamy na resztę. A plecak Fene stał jakiś kawałek od nas i czuł się osamotniony. Więc Fene wzięła go i usiadła razem z nim. A już się obawialiśmy, że ktoś zacznie podejrzewać próbę zamachu czy coś :I "Teraz tym bardziej" - powiedział Mid, patrząc jak obwieszona agrafkami, żelastwem i pieszczochami Fene siada obok równie obwieszonego, brzęczącego plecaka z zegarkiem na łańcuszku.
Czekaliśmy na Tiff. Zjawiła się dość szybko z... NOGAMI. A nogami okazała się być Devyline. o.o Dzień dobry. Przedstawiamy się, czekamy chwile na Glo... ale jej nie ma. No to idziemy sobie, do KFC, tradycyjnie (Tak, notka mówiła inaczej, ale nie wyszło xD). Zajęliśmy jakieś miejsce. Zrzutka kasy, ja z Fene idziemy po kubełek i colę. Wracamy, jemy <33 Ludzie wyciągają teczki, piórniki, mazaki i w ogóle wszystko.

http://imageshack.us/a/img24/1825/ls1p.jpg UFO, czyli talerzyk z KFC popisany przez nas. A z tyłu Dev.
http://imageshack.us/a/img849/5407/nvuu.jpg Midu robi... nie wiem co z kurczakiem o3o

I w ogóle, jak ja jadłam i kurczak był gorący, to on zaczął mi się wyślizgiwać z panierki D: I spadł do kubełka, a panierka mi została w ręce! "Kurczak się rozebrał." - Ja ;_;  "LOL" - Fene.

http://imageshack.us/a/img844/6176/k3vs.jpg Z tyłu Dev i kawałek Mida i mój ryj na pierwszym planie. Podpisuję się na UFO.
http://imageshack.us/a/img51/8188/cymk.jpg  UFO
http://imageshack.us/a/img29/6239/6tjh.jpg Al rysuje Tiff.
http://imageshack.us/a/img819/1691/xupc.jpg Ja i Fene wysyłamy UFO w PRZESTRZEŃ ZŁOTYCH TARASÓW 8D Nasze miny - bezcenne. A moja ręka - dzika.
http://imageshack.us/a/img844/4692/zfet.jpg Fene
http://imageshack.us/a/img39/7167/oo2.JPG Tiff i jej uszka c:
http://imageshack.us/a/img849/5653/6qyx.jpg Dev. A te stoły za nami - było tam pełno ludzi. Ale rozproszyli się jakieś piętnaście minut po naszym pojawieniu się XD
http://imageshack.us/a/img689/2349/weda.jpg Kawałek rysowanej Tiffci
http://imageshack.us/a/img577/7346/qa6y.jpg 'Zgadnij kto to?' :'D

Najbliższych kilka fotek pozostawiam bez komentarza. Rysowane przez Al, Fene, mnie (troszku)
http://imageshack.us/a/img51/2619/gca9.jpg
http://imageshack.us/a/img404/7286/ye9e.jpg
http://imageshack.us/a/img708/9351/fe9v.jpg
http://imageshack.us/a/img191/3593/o0ff.jpg

W ogóle! W pewnym momencie podeszli do nas jacyś dziwni ludzie. I mówili do nas.
A: "Ja Cię znam!"
B: "Ja Cię też znam!"
C: "Mówi się >ciebie<, kto Cię polskiego uczył?!"

http://img19.imageshack.us/img19/3418/zg1idmnnbzgqnqsjqmvgwl.mp4 UFO Leci

o3o I Ci ludzie tulali się z Dev i z Tiff. A Fene schowała się za Al. D:
I ci ludzie sobie poszli, mówiąc "Punki! Chodźmy do punków!" I poszli. Jak wędrowaliśmy do łazienki (Dev od dobrych piętnasty minut jęczała, że chce iść XD), to spotkaliśmy moją znajomą z klasy - Adę, przeuroczą, słodką lolitkę C: A Dev do niej "Ej, za kogo robisz?" "Em... ona tak po szkole codziennie chodzi." xD


Po uczcie wybyliśmy ze Złotych. Na schodach przed budynkiem siedziała jakaś grupka człowieków, którzy zbierali kasę "Na mandat". Podeszliśmy, zainteresowaliśmy się. Dev i Tiff znowu ich o_o' Daliśmy trochę grosza, pogadaliśmy i poszliśmy dalej. xD Tradycyjnie odwiedziliśmy grób jajka C: Opowiedziałam przy nim jakże wzruszającą historię, kiedy to jajko spadło ze stołu i robiliśmy dlań trumnę z plasteliny. A potem zakopaliśmy pod Pałacem Kultury i zapalaliśmy świeczkę w listopadzie C: Powstała cała ta aura... wiecie, tajemniczości i mistycyzmu. Usiedliśmy, kontemplowaliśmy w skupieniu... A Mid stał :I I mówił, że DOBRZE MU się STOI.
Poszliśmy na autobus. Wyglądaliśmy jak jakaś dzika chorda. A Dev szczekała na ludzi po drodze o3o" Wszyscy szczekali... znaczy Dev, Tiff, ja i Fene. Ja nawet udawałam osła i wtedy wszyscy się śmiali - czemu? >:U Patrzę, idzie sobie taka Dev i nagle szczeka na jakąś kobietę w szpilkach. Mina kobitki - bzecenna XDDD
Autobus, tak. Dev była surferem. o.o Ja i Fene robiłyśmy jej wiatr teczkami. Sądzę, ze Devyline czuła się epicka XD No i sobie jechaliśmy, surfowaliśmy w rytm jazdy autobusu i w ogóle.
MAM DLA WAS ZAGADKĘ. CO TO JEST "JEST POD RĘKĄ I JEST TWARDY?!" 8DDD
I wysiadamy. Idziemy kawałek. I znowu wsiadamy do innego xD Taki tłok był, że Mid ledwo się zmieścił O: No ale tylko jeden przystanek jechaliśmy.
Idziemy kawałek i jesteśmy na Polach Mokotowskich. Idziemy, idziemy. I jakaś lalunia do nas "gdzie są fontanny". o3o Al jej powiedziała, że prosto i potem na lewo. A jak kobitka poszła, to Al stwierdziła, że to chyba nie tam xD
Idziemy, szukamy miejsca na rozłożenie kocyka.Tu? Nie, za dużo słońca. Tu? Nie, nie ma trawy. Tu? Ok. ALE TU LEŻY CZŁOWIEK! 'Gdzie? nie widzę" Rozglądałam się za tym człowiekiem - nie ma.  I nagle "O BOŻE, CZŁOWIEK" Obok nas leżała  niemal całkiem naga kobieta i tak idealnie wtapiała się w słońce (w sensie trawę w słońcu), że szok. XD
To idziemy dalej. Idziemy, idziemy. I jakieś fajne miejsce pod drzewem. Ok, rozkładamy się. I wtedy zauważyłam jakiegoś kolesia z dziwnym czymś na rowerze. Pokazuję. Drzemy się "Co pan ma?! Co pan sprzedaje?!" Podjechał do nas. Miał napoje :'D Frugo, woda, lemoniada szwabska, cola... Kupiliśmy sobie co chcieliśmy C: A ja nawet wzięłam lód.

http://imageshack.us/a/img842/6391/7bcs.jpg Lód w kubeczku z KFC

I ogólnie spędziliśmy czas na walaniu się po kocyku, robieniu kanapek z siebie nawzajem, robieniu zdjęć itd.

http://imageshack.us/a/img585/5757/bxnd.jpg Zdjęcie zdjęcia zdjęcia.
http://imageshack.us/a/img23/8206/j5zm.jpg Alu
http://imageshack.us/a/img28/9786/mpfw.jpg Dev
http://imageshack.us/a/img46/5319/q9nr.jpg Zaciesz Tiffki xD
http://imageshack.us/a/img811/9657/zsyy.jpg Moje nogi.

Rzucałam w Mida kostkami lodu. A nawet wrzuciłam mu za koszulkę - bez reakcji :I Dev też wrzuciłam. A ona zaczęła jęczeć wtedy XD Że jej dobrze.

http://imageshack.us/a/img15/9264/za16.jpg Nogi Al.
http://imageshack.us/a/img546/5610/e8o9.jpg I znowu xD
http://imageshack.us/a/img5/5854/2d30.jpg Leży Tiffka, leży, a Dev nad nią... Nevermind.
http://imageshack.us/a/img837/5246/o5md.jpg Dzieci się bawią sepią.

Ej, a tak na serio, to w pewnym momencie wszyscy wyciągnęli telefony i robili sobie zdjęcia i bawili się różnymi efektami o_O

http://imageshack.us/a/img29/3425/8dqx.jpg Midu chciał rzucić kijem w ptaszka D:
http://img560.imageshack.us/img560/4869/8c8ixfvbnwaspsnwmozzqo.mp4

http://imageshack.us/a/img35/2965/pqfl.jpg Midu ma nareszcie włosy! 8D
http://imageshack.us/a/img29/2511/6ta1.jpg My

A ja postanowiłam wejść na drzewo. Midu stał za mną i cykał fotki "I teraz będziesz robił zdjęcia mojej zielonej dupie?! >:I" "Tak"
http://imageshack.us/a/img197/7568/wnrb.jpg
http://imageshack.us/a/img833/1430/52kz.jpg

http://imageshack.us/a/img24/8810/pxnw.jpg Ah, Midu się bawi efektami
http://imageshack.us/a/img94/1391/5gjx.jpg
http://imageshack.us/a/img18/1584/hdtj.jpg

No, a potem ja zabrałam Fene lisi ogonek (taki epicki sztuczny miała *w* ) i Tiff uszka i zaczęłam biegać jak głupia dookoła. A Midu i Al stwierdzili, że zrobią ze mnie gwiazdę telewizji (znowu, w Ukrytej Prawdzie już grałam, teraz TV HOTN XD)

http://img827.imageshack.us/img827/6589/17gzznafsumbuvuhptmyoh.mp4
Tego nie słychać prawie, ale ja tam mówiłam "Ja będę biegać, a wy zrobicie ze mnie debila - tak nie będzie!'
Alu, ja dobrze wiedziałam, że mnie nagrywaliście :3 Inaczej bym nie biegła XD

http://imageshack.us/a/img853/8580/8tld.jpg Moja dupa z lisim ogonkiem.

No, wracaliśmy sobie już c: Posprzątaliśmy ładnie, coby butelek po Frugo nie zostawiać na trawie. Szybko się rozeszliśmy. Wspólnie ruszyliśmy na tramwaj. Dev i Tiff pojechały innym D: Ja, Fene, Al i Mid pojechaliśmy 37. Midu wysiadł po sześciu przystankach. Fene i Al wysiadły dwa przystanki przede mną, a ja wysiadłam na dworcu XD
Tutaj koniec zlotu c:
Macie zdjęcia i macie filmy - Alu ciągle mówiła, że je chcecie!

Do zobaczenia! Jeśli dostanę więcej zdjęć, to je Wam pokaże w osobnej notce C:
Papaćki!"










1 komentarz: