Przepraszam, że piszę o tym dopiero teraz, ale większość moich planów i wyjazdów była organizowana na ostatnią chwilę.
Tak więc, nie było mnie przez ostatnie dwa tygodnie i nie będzie mnie jeszcze przez następny tydzień. Wracam dopiero 18 sierpnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz