Po latach tej walki czujesz się niczym marionetka po skończonym spektaklu, która została odłożona w kąt, zastąpiona inną, niepotrzebna i porzucona. Przyzwyczajasz się do myśli, że z każdym dniem Sen oddala się od ciebie coraz bardziej, stając się odległym, mglistym wspomnieniem opowieści starszych - tych samych, których niegdyś chroniłaś i za których byłaś w stanie poświęcić swoje życie, a którzy woleli o tobie zapomnieć, niż uznać swoją rolę w twojej zdradzie i upadku. Dla nich zawsze będziesz już niechcianym przypomnieniem samolubstwa i zła, do którego byli zdolni.
Karta, jak i historia może ulec zmianom i korektom. Przygarniemy powiązania - te mniejsze i te większe. Jak nie na Discordzie, możecie złapać mnie na GG - 7280215.