tag:blogger.com,1999:blog-7056302910060028835.post8650202608519411317..comments2023-08-04T13:53:51.060+02:00Comments on Herd Of The Night: Moja Historia cz. 3Rada HOTNhttp://www.blogger.com/profile/01585047519050426620noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-7056302910060028835.post-15530670807749889272012-12-16T15:38:33.088+01:002012-12-16T15:38:33.088+01:00Dziękuję wam jeszcze raz, bardzo... *uśmiechnęła s...Dziękuję wam jeszcze raz, bardzo... *uśmiechnęła się smutno*<br />[Wiem że plącze, taki minus, ale chyba sens opowiadania jest? i się nie pogubiliście mam nadzieję]Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18287952953041050060noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7056302910060028835.post-45005740322643740202012-12-16T13:28:56.631+01:002012-12-16T13:28:56.631+01:00Popieram przedmówców, możesz czuć się bezpiecznie,...Popieram przedmówców, możesz czuć się bezpiecznie, a jeżeli On tylko spróbuje wpaść, pokażemy mu gdzie jego miejsce. - Na jej rdzawej mordce pojawił się jeden z tych uśmiechów, które winny dodawać otuchy. [Robisz duże postępy, ale wciąż potwornie się gubisz opisując akcje. Chaos, zbyt dużo chaosu.]Errorhttps://www.blogger.com/profile/09888017548418241411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7056302910060028835.post-37111127764329817602012-12-16T12:41:44.826+01:002012-12-16T12:41:44.826+01:00Uśmiechnęła się lekko do Baru, mocniej obejmując s...Uśmiechnęła się lekko do Baru, mocniej obejmując skrzydłem waderę.<br /> - Lepiej bym tego nie ujęła - mruknęła.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13073820447331547152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7056302910060028835.post-1494824974778389422012-12-16T10:46:00.626+01:002012-12-16T10:46:00.626+01:00*spojrzał na nie i uniósł lekko kącik pyska* jeste...*spojrzał na nie i uniósł lekko kącik pyska* jesteśmy stadem, a stado to rodzina, a rodzina się wspiera, nie porzuca w potrzebie. Nie martw się. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15495246806759094300noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7056302910060028835.post-54018603621886017622012-12-15T19:50:37.062+01:002012-12-15T19:50:37.062+01:00-Dziękuję ci... *łza spłynęła jej po policzku, bar...-Dziękuję ci... *łza spłynęła jej po policzku, bardziej się do niej wtulając, kładąc swój puszysty ogon na jej łapach*Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18287952953041050060noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7056302910060028835.post-34186706818992770782012-12-15T19:10:49.781+01:002012-12-15T19:10:49.781+01:00Podeszła do wilczycy i usiadła przy jej boku. Owin...Podeszła do wilczycy i usiadła przy jej boku. Owinęła bok wadery swoim skrzydłem, po czym położyła pysk na jej szyi, jakby chcąc przytulić, pocieszyć.<br /> - Tu się tak nie stanie, zbyt wiele nas łączy bym mogła pozwolić ci odejść - mruknęła cicho.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13073820447331547152noreply@blogger.com