23 grudnia 2012

Prezenty

Jest już całkiem ciemno, ognisko wokół którego siedzą zwierzęta gaśnie powoli. Wszyscy są znużeni już, planują by zbierać się powoli, bowiem mięso z polowania skończyło się już, robi się coraz zimniej a Wigilijne tematy do rozmowy niebawem się kończą. Nawet zabawa w HOTN nie udaje się dzisiaj zebranym.
Nagle zbliża się do nich ktoś. To Święty Mikołaj, gruby (może nie aż tak), z długą, siwą brodą, ubrany w swój tradycyjny strój, z Elfem targającym jego wielki wór wypchany zapewne niespodziankami. Uśmiechnięty, staje wśród nich po czym zasiada na drewnianym klocku, przygotowanym wcześniej, tuż obok świeżej, pachnącej, przystrojonej przez HOTN'owskie dzieci choinki. Mikołaj przyszedł bowiem do HOTN'owskich dzieci nie żeby wpieprzać ciasteczka ale żeby obdarować ich prezentami!

HOŁ HOŁ HOŁ. - Wypowiedział się na przywitanie, a gdy obległy go zdziwione i niemal zażenowane zwierzęta postanowił wyjaśnić - Może jest późno, ale tradycyjnie Witam was moi drodzy w Wigilijną noc. Wiem, że czasy się zmieniły i może nie będę obwiniać w bawełnę. Normalnie zaprosił bym kolejno na kolanko ale w tych okolicznościach sądzę, że prędzej byście się na mnie wypróżnili. - Elf dźgnął Mikołaja za jego brzydkie słowa, a ten zaskomlał po czym kontynuował ku niecierpliwości zgromadzonych. - Prezenty jak wiecie są od was, ale  Mikołajowi wypada je rozdać. Zapraszam więc kolejno. - Wziął od Elfa- pomocnika swój wór po czym zaczął wyjmować podarunki wraz z notkami ze Świątecznymi Życzeniami.

Dla Error:
"To dla ciebie Error, amulet w kształcie kła, czerwony jak ogień. Podobno ma właściwości ochronne przed tak zwanym złym okiem.Mam nadzieję że ci się podoba i że w pełni odzwierciedla twoją osobowość, a także że będzie cię chronił od wszystkiego co złe.
Nigdy nie rezygnuj z marzeń i się nie poddawaj, tego ci najbardziej Życzę."


Dla Baru:
"
Naszukałam się tego, Baru, dość długo jak na moje możliwości. Nie jest to nic nadzwyczajnego, nawet nazwy tego kamienia nie znam. Ważne, że jest ładny i że jeśli odpowiednio go wykorzystasz, może dowiesz się czegoś o sobie. Tak, kamień ma pewną moc, którą możesz wykorzystać tylko jeden raz. Potrafi opowiedzieć ze szczegółami jeden wybrany dzień z życia jednego wybranego osobnika. I możesz to być zarówno Ty, jak i ktoś inny. Mam nadzieję, że prezent Ci się podoba. Życzę wesołych, spokojnie spędzonych świąt."
Dla Tooste:"Podarkiem ode mię, Tooste, który Tobie sprawiłem, jest Podglądacz.
Zamknięte ślepie Fenthras'a, zaklęte razem z jego Duszą, która przez wiele lat pozwalała mi na doglądanie Waszych sekretów.
Już mi jest zbędne, bo jego moc przeniknęła moją i stały się całością. To oko wyjawi Ci tajemne rzeczy miejsc i osób, których pragniesz.
Zapytany nie potrafi skłamać, jednak niepytany może się igrać, podpuszczać i podburzać. Nie wolno go uwolnić."


Dla Rakshy:"Wesołych Świąt! Będzie Cię chronił przed grzebaniem w Twoim umyśle *nadal się uśmiecha* No i nawet pasuje Ci do oczu."

Dla Setha:
"Jak obiecałam <3 Chociaż jeden NAPRAWDĘ użyteczny prezent dostaniesz. Używaj z rozsądkiem.
Wesołych Świąt, nie denerwuj mnie, podejmuj właściwe decyzje, świeć przykładem."


Cokolwiek. To chyba wszystko. Dla tych, którzy nie brali udział w losowaniu dostaną od świętego słodycze:
SŁODYYYCZE
A kto ma uczulenie na czekoladę, to ma pecha.



Osobiście dzisiaj mnie rozjebaliście. Wigilia fajna na początku, zjebana na końcu. Pozdrawiam.

4 komentarze:

  1. [NUznam, że nie zauważyłem prezentu dla siebie.]

    OdpowiedzUsuń
  2. [a ja przepraszam za nieobecność ale z okazji Świąt mój internet postanowił się zbuntować -.-']

    OdpowiedzUsuń
  3. *patrzy na swój prezent i uśmiecha się szeroko* łoo.. dzięki! Chyba już nawet wiem jak go użyje.

    OdpowiedzUsuń
  4. [Myślałam że padnę, jak zobaczyłam prezent dla Setha XDD]

    OdpowiedzUsuń